METAMORFOZA SYPIALNI w BLOKU – Zamiast z domu do lasu, to… las do domu :)

Jako dziecko NIENAWIDZIŁAM LASU. Mój tata pracował jako pilarz, wracał zmęczony i brudny, a my z siostrą codziennie musiałyśmy zamiatać w korytarzu ziemię i igły. Zapach lasu kojarzył mi się z przepracowanym Zbyszkiem, brakiem ojca, pajęczynami i błądzeniem. Los bywa przewrotny, bo temat leśny powrócił do mnie z racji pasji, które odkrył mój mąż.

Pod aktualnym adresem mieszkamy już prawie 5 lat. Wprowadzaliśmy się w ogromnym biegu, objuczeni kartonami i coraz lżejszym portfelem. Co roku wprowadzam jakieś mniejsze lub większe zmiany, żeby mieszkanie odzwierciedlało „nas”. I pewnie nie znajdzie się w żadnym wnętrzarskim katalogu, ale kompletnie nie mam takich aspiracji. Jedyne – żeby każdy czuł się „u siebie” dobrze.

W praktyce oznacza to, że mój gabinet jest przepełniony ukochanym motywem kwiatów, a kolor ścian u Leny przypomina wodę w basenie i odruchowo wstrzymujesz oddech wchodząc jakbyś nurkował. ZUpełnie neutralna pozostawała sypialnia – bastion Mariusza.

To tam spędza najwięcej czasu – ja często usypiam przy Lenie albo pracuję nocami, za to on ogląda filmy, czyta, przesiaduje. Ogromną konkurencją dla siedzenia w sypialni było i jest siedzenie w lesie, gdzie małż znika na niemal każdy weekend. Przy okazji personalizowania tego wnętrza 'wzięłam na tapetę” jego pasje oraz… Tapetę ;V

Postanowiłam „zrobić mu las” we własnej sypialni – bez pajęczyn, zamiatania igieł i konieczności pakowania plecaka. W lesie Mario odpoczywa najefektywniej, więc chciałam, by miał namiastkę tego relaksu także u siebie w pokoju.

I tak oto uniwersalna, szara sypialnia zamieniła się w gniazdko Hałabały, a całą metamorfozę udało się ogarnąć dzięki:

  • ZMIANIE KOLORU – z jasnego szarego na zielony – kolor wybrany na podstawie próbki, w 3 minuty – dokładnie taki o jaki mi chodziło. To linia farb Castoramy, ta konkretna ma w nazwie „rainforest” – tyle zapamiętałam 🙂
  • KILKU PASKOM NIESAMOWICIE REALISTYCZNEJ TAPETY – wystarczyły niecałe dwie rolki
  • PLAKATY Z KRAJOBRAZAMI do których oboje mamy słabość

Jestem bardzo ciekawa, czy podoba Wam się mój prosty pomysł lub/ i czy poczuliście się trochę zainspirowani do niekoniecznie kosztownych metamorfoz u siebie?

SYPIALNIA PRZED:

SYPIALNIA PO MALOWANIU I TAPETOWANIU:

Czekam na Wasze komentarze!

Nasza metamorfoza jest owocem mojej rozpasanej wyobraźni oraz współpracy z marką BIMAGO – łapcie koniecznie kody rabatowe

  • RADOMSKATAPETY, czyli -20% na wszystkie tapety
  • RADOMSKAPLAKATY, czyli -20% na wszystkie plakaty
  • RADOMSKADIY, czyli -20% na turbo relaksujące obrazy malowane po numerach

SYPIALNIA PO:

KODY DO BIMAGO SĄ WAŻNE DO 30.09.2020r.!

Lista wykorzystanych produktów:

74 komentarze
  1. Ten las niczym Las Vegas?Cudna metamorfoza?Już sam widok wzbudza błogi spokój. Potrafisz sie urządzic Olinku i to dosłownie❣

  2. Ale czad 🙂 aż zazdroszczę (pozytywnie) zmian. Ja powoli planuję metamorfozę w swoim mieszkaniu i co chwilę wpadam na inny pomysł który kłóci się z poprzednim. A tak bardzo pragnę zmiany.

  3. Gdybym nie zobaczyła na własne oczy (hmm w cudzysłowu) to bałabym się takich kolorów na ścianach, ale wyszło piko bello 🙂

  4. Pięknie ? zmiana zdecydowanie na lepsze ?
    Jak to z remontami bywa nigdy nie kończą się o czasie ale efekt wart opóźnienia

  5. Nie jestem wielką fanką lasu, ale bardzo mi się podoba 🙂 jest tak sielsko, przytulnie i spokojnie. Człowiek odpoczywa na sam widok. Zmiana na wielki plus! 🙂

  6. Witaj, zafascynowała mnie twoja opowieść o miłości do lasu, która stała się inspiracją do metamorfozy sypialni. Brakuje mi jednak elementu prawdziwego lasu, tych igieł, mchu, zapachu… jeśli chciałabyś zaszaleć i pozamiatać odczasu do czasu jaką igłę to chętnie wesprę cię namacalną namiastką lasu. Napisz , zajrzyj na moją stronę. Z niesłabnącą radością słucham twoich wypowiedzi i podziwiam twoją zwariowaną osobowość, szczerość do bólu.

  7. Świetna metamorfoza 🙂 osobiście wolałabym „deski” w poziomie zamiast w pionie, ale to kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje 🙂
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

  8. Jak znajdziesz dodatkowy fundusz przyda się zmiana stoliczków na kolor drewna albo może uda ci się przemalować ? efekt jest cudowny a to byłaby wisienka na torcie ?

  9. Witaj!
    Ściana jest bombastyczna.
    Teraz łóżko i pościel trzeba zmienic?????
    Serdecznie pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy ❤️?

  10. Ryzykownie, ale wyszło przecudownie ❤️ poduszki mnie bardzo zaskoczyły, wyglądają jak prawdziwe ❤️ Pomyślałam, że wchodzę do pokoju i sam kolor ścian mnie odpręża. Od razu poczulam zapach lasu i…. Patrzę na poduszki aaah ? no można się zakochać!

  11. Jest przepięknie właśnie o takiej sypialni śnie ??tapeta wcale nie wygląda jak tapeta ?piękne obrazki uzupełniają całość ?prześliczna metamorfoza

  12. Ta tapeta w dechy jest w ,,deche ” ?.Jest leśnie, choć ta zieleń na ścianie nie jest moim kolorem ,tutaj efektownie się komponuje. Olu gratuluje pomysłu.

  13. Pokój wygląda przecudownie, totalnie jak las i w ogóle mech puch i iglaczki, ale chciałabym odnieść się do Twoich słów z IG. Olinku, naprawdę potrzebujesz żeby obcy ci potwierdzali, że jest ładnie?
    Mogłoby tam być fioletowo w zielone kropki, czarny sufit i nadmuchiwany materac, ale jeśli Tobie, Wam sie tak podoba – to znaczy, że tak ma być i kropencja! 😉
    Am I right or am i right?

  14. Pytanie -czy Ty czujesz się w tej sypialni tak, że choćby nie wiem, atak terrorystyczny to jesteś w niej spokojna i czujesz się bezpieczna. Bo jak tak to wszystko miało sens i jest pięknie ??

  15. Sztosowo! Takie wnetrza kocham. Czuc, że są kogos, a nie z katalogu. Przy tym jest stylowo,z pomyslem. Super zmiana. 🙂

  16. Super. Po pierwsze bardzo lubię ten kolor, szczególnie w sypialni. A po drugie uwielbiam takie zmiany, niedużym nakładem kolosalna zmiana! Brawo Ola! Ja też dojrzewam do podobnej zmiany?

  17. Piękne kolory i zgadzam się z niektórymi opiniami- brakuje namiastki prawdziwego lasu- chociażby takiego „w słoiku” 🙂

  18. Wyszlo pieknie choc ja zrobilabym te deski w poziomie.i ta zielen….na pewno inaczej odpoczywa sie w takim wnetrzu.pozdrawiam

  19. Pięknie. Ja na odwrot: mieszam w lesie i ciągnie mnie w kierunkach art deco. Żaden Glamour, tylko właśnie Art deco. Substytut miasta, świata, który jest dla mnie nieosiągalny, bo… w lesie nie ma ludzi, nie ma oderwania się od krzaków i drzew, które ciągle milczą.

  20. Cudnie 🙂

    Ja w pracy mam tak cudowną zieleń na ścianach i taką piękną tapetę imitującą las, ze czasem sobie myślę, że fajnie byłoby ją wykorzystać gdzieś w domu 🙂

    Trochę obawiam się jednak przesytu.

  21. Przepiękna metamorfoza! Ostatnio też głęboko się zastanawiam nad zmianą aranżacji własnej sypialni 🙂 Pomimo, iż mieszkamy w nowym mieszkaniu niecałe 2 lata, ja od początku pragnę jakiejś zmiany 😛 To chyba normalne u kobiet 😀

  22. Super ta sypialnia… Ja to bym nie chodzila już do lasu jakbym taki miala w domu 🙂 chyba wychodzić sie nie chce z łóżka co? Mnie też czeka metamorfoza mikro sypialni i szukam inspiracji… A może juz znalazlam? Dzięki

  23. Niedawno odnawialiśmy mężowi jego gabinet. Nie chciał żadnego remontu do czasu, gdy padła propozycja pięknego brzozowego lasu na największej ścianie, na wprost biurka. Teraz jest bardzo zadowolony, ten widok go po prostu bardzo relaksuje.

Napisz komentarz: Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.