Wszyscy jesteśmy debilami! Nowy rok, nowy vlog!!! [VIDEO]

Chciałam napisać, że  w nowy rok wkroczyłam z buta, ale tak naprawdę to na dzień dobry było mało spektakularnie, morda w chodnik i zero konfetti. Nie zrażam się. Niechaj ten rok będzie jednak MÓJ! Inicjuję go na blogu tymże vlogiem! Dziękuję za piękne wsparcie pod poprzednim – cel, na który zbieraliśmy razem pieniądze został osiągnięty! Alicja ma szanse na lepsze życie, ja jestem dumna i mogę działać dalej!

Konieczcie bądźcie ze mną:
NA fejsbuku – MAM WĄTPLIWOŚĆ
Instagramie – RADOMSKAA
W grupie –  GRUPA MAM WĄTPLIWOŚĆ – TEAM RADOMSKIEJ
oraz na liście mailingowej (okienko po prawej stronie bloga)

Naprawdę dużo się dzieje, a ja chcę się tym dzielić. Bo na przykład w poniedziałek 8 stycznia o 10:20 będę w Dzień Dobry TVN. A wszystkie weekendowe noce poświęcę na pisanie, nagrywanie i pracę.

48 komentarzy
  1. Witaj? jakie to prawdziwe!!
    Siedzę w domu z synem który ma 1,5 roku, i bardzo często spotykam się z opinia znajomych bardziej kobiet oczywiście , ze maja czas na wszystko ze mogą wszystko i one nie rozumieją czemu siedzę w domu z dzieckiem. Zaproponowałam jednej siłownie wieczorami a ona :”Ania ja pracuje szkoda mi energii i czasu na siłownie „. Coraz częściej przekonuje się ze kobiety są okropnie obrzydliwie złośliwe i beszczelne??. Powodzianina w realizacji planów na 2018 rok. Ja mam plan ogarnąć się i trochę schudnąć bo się już zle czuje. Psss… No i na inata ciagle tr brzuszki itp! Hehe. Nie nie mam to gdzieś!

    1. Czyli ku…a dalej moge przeklinac wujeb…e czy sie to komus podoba czy nie ??akceptuje swoją niedoskonałość i koniec kropka.

    2. Olinek nie będę oryginalna ale Kocham Cię?? i aby ani Tobie ani nam nie zabrakło tego dystansu do siebie, do innych , do świata i oby nam się chciało tak jak nam się nie chce?.

  2. Cześć
    The Best ? uwielbiam Cię słuchać ? jesteś zawsze taka konkretna w tym swoim zatobliwym podejściu do życia. Mamy dużo wspólnego hehehe przede wszystkim poczucie humoru ? przepraszam za formę „Ty” ale tak jest łatwiej ????

  3. No, Radomska, jak zawsze jesteś debeściak ! Cudownie Ciebie słuchać i uśmiecham się od ucha do ucha, bo jesteśmy tak podobne do siebie, że aż się boję , hahahaha ! Gubię się wszędzie, z matmy jestem mniej niż noga, mylę północ z południem i inne pozostałe dwie strony świata i mam to w dupie (skończone studia tez mam, żeby nie było, hahaha)! Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i czekam na dalsze wynurzenia 😉

  4. Swoim vlogiem przypomniałaś mi moje zmagania z matmą 🙂 Jako drugi rocznik gimnazjum przebrnęłam przez egzaminy z wynikami kolejno – 59/60 z części humanistycznej i 9/60 z części matematyczno-przyrodniczej 😀
    I pod Twoimi słowami podpisuje się nogami, rekami, sporawym brzuchem, ba!oczami nawet 😉 Fenomen bycia naj naj towarzyszący na każdym kroku może człowieka wprawić w wypaśne kompleksy, dlatego najważniejsze to wiedzieć, że nikt z nas nie jest idealny, nie był i nigdy nie będzie! 🙂

  5. Ja chyba jestem jakaś inna (hm, w sumie nie od dziś wiem że nie wpasowuje się w standardy społeczeństwa, w ostatnim roku co prawda moje podejście do wielu spraw się zmieniło, ale wpisywanie się w otoczenie – nope, still not)… Absolutnie, idealna nie jestem, a gdzieżby tam!), ale MAM TO GDZIEŚ 😀 grunt że żyję w zgodzie z samą sobą (a przynajmniej bardziej niż mniej). Jasne, całe życie na diecie, miał być 1 stycznia, bam, ćwiczę, nie jem słodyczy, regularne posiłki itd. I co? I od razu 1 stycznia się sypnęło… 😀 Ale cóż, trudno, nie 1 stycznia, to 15, albo 1 lutego, albo kurde dopiero za pół roku. Chcesz zjeść czekoladę? To zjedz. Chyba że będziesz się po niej czuć nieszczęśliwa, to ok, może to nie najlepszy pomysł. Ale jeśli ma Cię to uszczęśliwić to śmiało ŻRYJ 😀 Rób to na co TY masz ochotę, a nie to co według innych jest dla Ciebie najlepsze 😉

    P.S. Szczerze? Nie lubię vlogów, jakoś nie przemawia do mnie ta forma. Teksty – lubię, 15sekundowe instasnapy (nawet jak jest ich milion) też, ale vlogi to nie moja bajka. Twoje to jedyne jakie oglądam – to miał być komplement, mam nadzieję że tak zostanie odebrany 😀

  6. Wpadłam w pułapkę instagramowcow, łapie się na tym ze głowę zajmują mi głupoty związane z porównywaniem mego nędznego istnienia z życiem tych fit celebrytów, czystych wiecznie wypoczętych matek i ich ślicznych grzecznych dzieci…. chce żeby to tez był mój plan na ten rok, pokochać swoje życie i czerpać z niego tyle ile się da. Dziękuje ze ktoś mówi o tym głośno. Dziękuje ze jesteś.

  7. Tak! Wszyscy jesteśmy debilami! Obiecujemy sobie, innym, wszystkim, że od dziś, od jutra, następnym razem będziemy zaradni, zorganizowani, o niczym nie zapomnimy i nigdy się już nie spóźnimy… Bo to jest takie….beee… A przecież miało być tak jak należy, wypada, powinno – ładnie, dokładnie, idealnie, na czas. A tak na prawdę w głębi serca mamy tego dość. Idealizm i perfekcjonizm wyziera z każdego kąta i nie daj Bóg! by cokolwiek się nie udało. Nie ma prawa! A w nosie! Tak, nie lubię rano wstawać, tak poganiania nerwowo dzieci, tak zdarza mi się spóźnić, zapomnieć, nie być miła. Tak. Jestem człowiekiem.
    I chyba to powinno być esencja codzienności.
    Olinek, bądź ?

  8. O dzizas Radomska ja Ajlowiu ! Sklep otwieram i byłam sfrustrowana, że te wszystkie laski na zdjęciach prezentujących łachy są takie ydealne, a ja taka krzywa i nie stać mnie na modelkę … natchnęłas mnie, teraz mam to głęboko w dupie (mała nie jest) i będę się wdzięczyć do aparatu bo jestem całkiem spoko taka jaka jestem ! Ja z Tobą w 2018 jestem i będę o tak sobie pomyślałam przez ten Twój przepływ przekazu do mojej kory mózgowej, że może i do sklepu wrzucę jakiś kawałek siebie, taki niedoskonały ale jednak praca moja! A cooooo, komu się nie spodoba to nich się buja

    1. Ja bardzo długo też tak myślałam… Jakie one ładne jakie prężnie… I tłumacze w głowie że ja po drugim dziecku że niedoczynność że nie mogę schudnąć. A H.. U.. J! Od jakiegoś czasu koniec. Jem zdrowo i nie cudne? Bo widocznie jestem tak najpiękniejsza. Zaczęłam stosować praktykę olewa i, czyli jak ja Ci nie pasuje to do widzenia. Ja jestem szczęśliwa, mam uwalone dzieci i oponę ma brzuchu. Nie lecę do teściowej na każde zawołanie bo tak 9na chce a ja chcę żeby mnie lubi. Nie lubi? Jej strata bo ja jestem zajebista. Jestem szczęśliwa taka jaka jestem. Już od jakiś 4 miesięcy. I naprawdę żyje się lżej. I piękniej i szczęśliwie. Jak uzmyslowilismy sobie z narzeczonym, jakimi jesteśmy debilami że skaczemy koło wszystkich i wszystkiego i przestalismy, jesteśmy bardzo zadowoleni z życia. Mua! W nowy rok ze szczęściem??

  9. Cudownie wpasowalas się w moje myśli. Oglądam teraz serial The crown o królowej Elżbiecie. Zawsze odbieralam ja jaką idealną, niedostępna postać. A tu się okazuje , że i ona miewa słabsze dni i musi się mierzyć z równie ludzkimi rzeczami co my zwykli smiertelnicy.
    Więc wszystko co widzimy na fejsbuczkach, insta jest chorym filtrem, a wręcz jak u Gombrowicza..kazdy ma maskę, a nawet wiele .. od pewnego czasu widzę, że sama w to wpadłam, bo nie wrzucam już różnych zdjęć, moich mysli w Internet, bo boję się opinii znajomych, że wyjdę na niemodna.
    Debilizm, wiem. Dlatego w tym nowym roku życzę sobie i wszystkim, żebyśmy czasem ( a nawet czesto) potrafili olac ciepłym moczem opinie innych i nie tworzyli idealnych siebie 🙂

  10. Jakim mnie Panie Boże chciałeś takim mnie masz. Jestem leniwy i dobrze mi z tym. Nie zamierzam się poprawić 😛

  11. Ja się muszę zacząć uczyć niemieckiego…. Hmmm… albo kop w d…. W sumie mi się to podoba bo można będzie pogadać z ludźmi. Więc tak średnio, czasem trzeba się napiąć. Mogę dalej być gruby, ładniejszy nie będę, ale niemca idę się uczyć:))))

  12. Taaak…to prawda..ŚWIĘTA prawda że wszyscy jesteśmy idiotami..ja znam nawet kilku idiotów do kwadratu!( taka ja, z chemii….a z fizyki to chyba jestem idiotką do potegi3…
    Powyzszy V?L?O?G powinni uslyszec nasi obywatele po głòwnych wiadomościach jako oredzie noworoczne!?☺
    Moim postanowieniem noworocznym jest brak jakichkolwiek postanowień…Kilka lat temu miałam ich nawet sporo np: ze przestane obgryzac paznokcie albo ze nie będę przeklinać bo dziewczynie z „dobrego domu po prostu nie wypada”..O innych i tak niezrealizowanych postanowieniach nawet nie wspomnę??
    Ważne żeby być sobą nawet gdy nie warto….Warto natomiast wbić sobie raz na zawsze do łba że nikt nigdy nie był i nie będzie PERFEKCYJNY..!A PIĘKNE ŻYCIE JAK Z BAJKI przedstawiane na Instagramie to tak naprawdę tylko virtualny świat często nie mający nic a nic wspòlnego z rzeczywistością.
    Żaluję że w poniedziałek nie obejrzę Dzień Dobry TVN:(
    Pozdrawiam serdecznie i?

  13. Ehh.. siedze i mysle jakie mialabym cudowne zycie gdybym nie zdecydowala sie na kolejne dziecko.. na szczescie nie mam zbyt duzo czasu na myslenie bo czytanki z 7latkiem,bieganie za 2latkiem i maz z zerwanymi wiazadlami do obslugi.. a i jeszcze praca! Zapomnialam 😉 oddalabym za nich zycie i czuje sie jak jedna noga w grobie 😀 Loveee :*

  14. Jak zwykle w punkt ✌ życiowo i z jajem, bez brokatu ? i albo sobie dzisiaj porządnie okulary wyczyściłam, albo Ty jakaś bardziej ostra, w sensie obraz – żyleta ?

  15. A ja dziś nic nie zrobiłam bo mi się po prostu nie chciało, a dziecko zjadło zupę Romana na obiad …O! Bo nie jestem perfekcyjna matka i nawet może nie chce nią być ?

  16. Prawda, wszyscy jesteśmy debilami. Prawda, wielu ludzi tego nie widzi, ale tez wielu dostrzega – i nic z tego nie wynika. Pesymistycznie stwierdzę że na perzebudzenie nie ma szans. Za dużo sukces pdopagandy leci z mediów. Za duży wysyp coachów. Trzeba zainwestować w chatkę na odludziu.
    Idę na wino. Twój vlog jest spoko. Cheers!

  17. W pierwszych sekundach filmików zawsze mnie wkur.wiasz. A potem już jest to nawet sensowne ???? Szczęśliwego Nowego Roku. P.S zbyt dużo tych swoich wad nie znalazłaś, Ty zadufana… ?

  18. Jak ja bardzo jestem nieidealna. Oooo jak bardzo. I do tego mam cudowne dziecko, które stara się jak może abym była jeszcze bardziej nieidealna. Znęca się nade mną dniami i nocami abym tylko przypadkiem za bardzo nie wypoczęła i nie przyszło mi do głowy żeby coś z tym zrobić. Mój chłop jest nieidealny za to pasujemy do siebie idealnie?? I choć czasem, a ostatnio czasem nawet częściej mam ochotę pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady, tak chociażby na momencik. To przypominam sobie, że w gruncie rzeczy kocham to moje nieidealne życie (tylko wyspać bym się chciała). Uwielbiam Cię kobieto?

  19. Dokładnie tak ideałów nie ma choć jak patrzę w lustro widzę zajebista babkę choć przy kości .???

  20. Uwielbiam hujowe Panie domu te perfekcyjnie mega mnie wkurw…ą, przy nich czuje się gorsza beznadziejna i zastanawiam się jak to jest możliwe ze one są takie perfekcyjne jak one to robią, jakieś superwomen, a ja jestem taka beznadziejna ble. Micha się cieszy jak Ciebie słucham Uwielbiam Twoje podejście do życia ?

  21. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!! Myślałam, że tylko ja tak mam… Boję się prowadzić samochód a jakimś cudem dostałam prawo jazdy. Tłumaczę sobie, że nie wsiadam za kierownicę dla dobra własnego, moich bliskich i innych użytkowników drogi. Trzymam mocno kciuki, żeby Tobie się udało, bo ja odpuściłam…

  22. Ja na szczęście od dawna sobie wyjaśniłam wiele kwestii i generalnie obiecywanie mnie nie dotyczy zreszta jestem tak zajebiscie niekonsekwentna zd nawet z dnia na dzień nie potrafię zrealizować postanowień np zrobienia prania także luz pełen, pozdro

  23. Dziwactwa Radomskiej przykrywa dzis jej młodość i uroda. Oczami wyobraźni widzę ją za 20 lat. Będzie nieznośną wariatką.

  24. Królowas Radomska!! <3 Jako, że będę poza domem wizytę w DD TVN zapisałam w kalendarzu i będzie oglądane w podróży!

  25. Starsza pani, która Ci kibicuje od lat wielu, widziała w TVN drobniutką, urodziwą, elokwentną Oleńkę. Jesteś lekiem na całe zło, czuję się lepiej słuchając/czytając. W moim przypadku pełnisz rolę psychoterapeutyczną – mamy podobne poczucie humoru i osąd rzeczywistości. Temat-rzeka. Pozdrawiam cieplutko i życzę zainstalowania tego kaloryfera, żebyś nie zapleśniała.

  26. Dobrze mówisz bardzo dobrze ja tez się biorę za siebie mam pare wad nad którymi warto popracować by żyło się łatwiej ze sobą
    Starajmy się żyć dla siebie po swojemu…

  27. Kuwa. Ty to potrafisz trafić w czuły mój punkt.
    Ci ludzie na pewno nie istnieją, albo po prostu nie jedzą nic i są nieszczęśliwi bo nie mogą się cieszyć radością ciastka. A ciastko bardzo Cię lubi. Albo mnie przede wszystkim.
    W każdym razie dieta cud sprawdza się u mnie świetnie od lat. Nie schudłam, więc jest cud.
    Poza tym, moje grube uda mnie uwielbiają. I brzuch niczym tsunami też.
    I 2018 jest też moim rokiem, rokiem kochania siebie. Podziel się nim trochę ?
    Pozdrawiam

    1. Jasne, że życie „fejsbukowe” nie wiele ma wspólnego z rzeczywistym. Sama znam ludzi, którzy patrząc po fejsie mają życie udane co najmniej jak królowa Elżbieta. A w realu.. no cóż.. Co z tego, że ktoś był na super extra wakacjach, skoro teraz płacze, że musi pożyczkę spłacać. Co z tego, że wstawi zdjęcia przerobione photoshopem i wygląda na nich jak zupełnie ktoś inny. Co z tego, że imprezuje i pisze jak piękne jest życie singla, skoro potem płacze w poduszkę, bo jest strasznie samotny/na.
      Mi najbardziej podoba się stwierdzenie „wszyscy jesteśmy idiotami”! Niebawem czeka mnie rozmowa o pracę i jak tam wejdę to z przekonaniem, że Ci ludzie też są idiotami.. stres może nie zniknie, ale na pewno się zmniejszy 🙂

  28. Radomska, a ja myślałam, że tylko ja mam ten problem z samochodem! Prawko mam jakieś 10 lat (!) i zaledwie na początku trochę jeździłam. Teraz jak mam wsiąść za kierownicę to mnie aż wzdryga. I też obiecałam sobie, że pójdę się doszkolić – już chyba ze 2 lata temu. Uwielbiam teksty i przechwałki typu „jestem najlepszym kierowcą na świecie”, ja wtedy spuszczam niziutko głowę i udaję, że mnie temat nie dotyczy.. Tak więc droga Radomska – jak już pójdziesz na ten kurs doszkalający to daj znać jak Ci idzie! Może i mnie to wreszcie zmotywuje 🙂 P.S. miło wiedzieć, że nie tylko ja taka gapa jestem w temacie kierowania 🙂

Napisz komentarz:

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.