Historia tego ciasta jest mało wzruszająca. Ot, od kilku tygodni promuję Wam jedzenie żywności BIO (tu wyjaśniam dlaczego) i w czasie jednych z zakupów chwyciłam paczkę BIO marchwi. I cóż mogę rzec? Są takie dni w życiu kobiety, że surowa marchewka nie ma racji bytu na liście potrzeb. Słodycze zawsze. A jako że największą zbrodnią jest jedzenie marnować, to… Zapraszam na ciasto marchewkowe – wyjątkowe!
A jako że największą zbrodnią jest jedzenie marnować, to… zapraszam na ciasto marchewkowe – wyjątkowe!
Dlaczego? Bo ucieszy cukrzyków, łakomców, którym dupka rośnie, ludzi, którzy powinni pilnować poziomu swojego cukru i np. uwielbiają słodkie, ale czują się po nim kiepsko. Dlaczego? Mąka z kaszy oraz ksylitol sprawiają, że cukier rośnie stopniowo, a nie nagle. Nie ma uczucia senności, ataku głodu -przyjemna sytość. Dlatego swoje ciasta często jem na śniadanie. Nie przedłużam, wszyscy głodni i łakomi, jazda!
Łakome Mordy – oto jestem, ja jedna z Was! Ciasto z marchewki jedli wszyscy, zniknęło w 1,5 dnia.
Składniki:
CIASTO


- niecały kg marchwi BIO – 3 szklanki startej
- szklanka mąki z kaszy gryczanej białej (jak nie masz i możesz – weź pszenną)
- 4 jajka BIO
- 3/4 szklanki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cynamonu
- 100 g bakalii / orzechów
- 3/4 szklanki ksylitolu
- odrobina zapachu waniliowego lub jak wolisz laska brazylijskiej wanilii z rąk dziewic kupiona. Ja miałam zapach, sorry.
- 5 łyżek masła orzechowego
KREM:


- torebka kaszy jaglanej BIO
- 2 łyżki syropu z agawy BIO
- 2 łyżki masła orzechowego bez dodatków
- 100 g bakalii
UWAGA! krem wychodzi dość rzadki, ale ciasto szybko znika, więc to nie powinien być problem :
PRZEPIS
- Do miski: mąka, jajka (bez skorupki Mordo), zapach, cynamon, proszek, masło orzechowe, olej – ZMIKSUJ NA GŁADKĄ MASĘ
- Marchew zetrzyj na tarce i wsyp do ciasta – ja w tym momencie zblendowałam, żeby faceci nie wiedzieli, że jedzą marchew, bo uwielbiam ich miny, jak odkrywają takie rzeczy (Mariusz miał podobną jak mu podałam test ciążowy, słowo, ubaw!)
- Orzechy posiatkuj jak lubisz albo jak ci tępy nóż pozwoli i siup wymieszaj z ciastem.
- Ciasto w okrągłej blasze (uwaga! prostokątna i kwadratowa też może być, nie rozpaczaj! Byle nie taka wielka, standardowa jak u babci, bo za duża i wyjdzie płaskie bardzo) do piekarnika – 190 stopni i termoobieg 55 minut
KREM
Zaufaj mi błagam, to nie zapowiada się dobrze, nie wygląda, ale smakuje. ZAUFAJ
- Rozgotuj kaszę jaglaną ( siup do wrzącej wody i 25 minut tortur)
- Przełóż do miski, dolej syropu i dodaj masło orzechowe
- Zblenduj najgładziej jak umiesz – jak trzeba dolej odrobiny mleka roślinnego. Zapewniam, jak pozbędziesz się grudek nikt się nie kapnie, że je kaszę.
- Ostudź i posmaruj przestudzone ciasto
- Na koniec posyp orzechami, bo wygląda jak z Pinteresta ;V
Całość do lodówki na godzinkę. I włola!Tam też trzymaj między dokrajaniem, bo krem nie ma żadnych usztywniaczy i będzie się rozciaptywał w cieple.
Je się, najada się, nie tyje się (aż tak, bo kalorie ma, ale większość “dobrych”) – wilk syty i owca cała – marchew uratowana, dupa uradowana, AHOJ!
Jak zrobisz, otaguj mnie koniecznie na IG @radomskaa i daj znać, jak szybko zniknęło!
Produkty bio pochodzą z Carrefour, oczywiście, z którym promuję jedzenie produktów BIO – dlaczego – odpowiedź TUTAJ.
Zamiast syropu z tej całej agawy co może być 🤨🤨
miód
Będzie się robić 😋😋😋
Może zamiast syropu z agawy syrop klonowy 🤔 jutro robię ciasto marchewkowe 😁😁
Miał być sernik na weekend, ale tego jestem tak ciekawa, że walić ten sernik 😂
A jaki mniej więcej koszt ciasta?
Zamiast syropu z agawy pewnie może być zwykły miód ;) ciacho do wypróbowania
Wow. Zapowiada sie pysznie. Upieke jutro na 4-te urodziny synka.
Namówiona, będzie marchewkowe w weekend 😁😁😁😘
PS. Poczytałam na głos przepis mężowi, stwierdził że mógłby w ciemno rekomendować 😁
A dla uściślenia to torebka kaszy jaglanej to ile ? Bo ja kupuję na kilogramy jaglaną 😁😁 ze 100g jest w takiej torebce do gotowania?
100 g
Ciasto marchewkowe od dawna za mną chodzi, a twój przepis wydaje się i pewnie taki jest ( w końcu to Olinek poleca 😍) banalnie proste. Upiekę je a co!
Mmmmm pewnie pychota 🤗 dziś się robi u mnie 😀😀
Brzmi pysznie, i na pewno lepsze od gotowca z Biedry😁 plan na weekend gotowy 🙂
będę robić 😎
Popełnię przestępstwo i dodam cukier i dam dziecku na spróbowanie :D
Kochana A gdzie mogę znaleźć przepis na brownie z buraków?😊
Ja pamiętam minę Mojego gdy dałam mu browne z Twojego przepisu (roboczo ciasto zwane “burak”). I teraz słyszę co jakiś czas “kiedy zrobisz buraka?”. Coś mi się wydaje że niedługo będę też slyszala: “to co dzisiaj? Burak czy marchewka?” 😁
Kobieto, to ciasto jest zarąbiste! Od dawna za mną chodziło, ale byłam sceptycznie nastawiona i nie chciało mi się wierzyć, że z marchewki może wyjść coś tak dobrego. W smaku, zapewne dzięki dodaniu cynamonu, przypomina mi tzw. śmieciarza, smietnik, czy jakoś tak, z dzieciństwa. A jak pomyślę, że to właściwie kasza, marchewka i jajka, nie sama biała mąka, jak w cieście znanym mi z domu, to aż się człowiek cieszy, że takie dobre i nawet zdrowe, można jeść bez wyrzutów sumienia na drugie śniadanie. Na jesienne “nie chce mi się”, szarówy, mgły i melancholię jak znalazł. Nie mogę się zdecydować, czy lepsze samo czy z kremem. Bo krem też mogą jeść solo 😁 Dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie.