Że ja rekinem finansjery oraz wyjadaczem turystycznym nie jestem, to żadna tajemnica. Ot, jakby mi ktoś zaproponował jutro wycieczkę po Azji…
Że ja rekinem finansjery oraz wyjadaczem turystycznym nie jestem, to żadna tajemnica. Ot, jakby mi ktoś zaproponował jutro wycieczkę po Azji…