Banalne bezglutenowe ciasto kokosowe – nawet dla idioty.

Od czasu do czasu, poza zasiewaniem w Was wątpliwości i przekonania, że jednak nie jesteście tak popieprzeni, jak się Wam wydawało, a przynajmniej, że są tacy, co mają gorzej, muszę przypominać o tym co ważne. No to jest dziś. Pamiętajcie, ważna jest miłość, rodzina, zdrowy sen, ruch. I ważne, żeby w chwilach kryzysu niekoniecznie egzystencjalnego mieć pod ręką coś, co można bez wahania opieprzyć na słodko. Takie mam priorytety.

Dziś kolejna odsłona deseru dla debila! Mam nadzieję, że lubicie smak kokosowy, bo ja uwielbiam i piszcząc z radości opędzlowałam sama całą brytfankę. Znowu wariacja fasolowa w banalnej, koko odsłonie. Zakasaj rękawki i bierz się do czytania, a potem pieczenia. Jest weekend – ktoś może zwalić się na łeb i jeszcze chcieć kawę albo będziesz mógł w końcu zamknąć mieszkanie od środka i wraz z brytfanką, widelcem i przekonaniem, że to jedyna słuszna droga, udawać, że Cię nie ma i żreeeeeeć!

Składniki:

  • 3 puszki fasoli białej
  • paczka wiórek kokosowych 300g  (polecam te z Lidla, bo są tanie i nie mają żadnych dodatków)
  • 3 dojrzałe bananki
  • 3/4 szklanki ksylitolu
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • mleko kokosowe 1/3 szklanki
  • opcjonalnie: aromat waniliowy

I nic się nie da pomylić, no chyba, że zamiast słodzidła bachniesz sól, a proszek do pieczenia ułożysz w wąską kreskę i odruchowo wciągniesz zamiast dosypać do całości – to jest pięęęękne.

  1. Odcedzamy fasolę, przepłukujemy wodą. Kroimy banany na małe kawałki i wsypujemy składniki do jednej miski.
  2. I teraz ciach: 3 jajka (bez skorupek, just saying…), ksylitol, proszek do pieczenia, mleko kokosowe, aromat blendujesz razem. W tym czasie rozmyślasz o życiu, dostrzegasz brudne okna, czy bezmyślnie stoisz i czekasz aż będzie gotowe.
  3. Do zblendowanej masy wsypujesz 200 wiórek. Mieszasz łyżką. Tak, możesz oblizać.
  4. Przelewasz zawartość do brytfanki (u mnie kwadratowa, ale okrągła też się nada, albo 2 keksówki małe) i posypujesz resztą wiórek z paczki. Możesz je też wsypać prosto do ust i spróbować powiedzieć „rampapapam”, ale trochę przy tym sprzątania.
  5. Brytfankę do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na jakieś 50 minut.

I już. Najlepiej smakuje schłodzone, z orzeszkami i do kawki <3 Drugie ulubione po brownie. Zdetronizowało cieciorkowe zdecydowanie! Rzucam Ci wyzwanie, KOKO JAMBO I DO KUCHNI! Spotkajmy się na instagramie przy kawie i kokosowym bezgrzesznym deserze! Mrał!

65 komentarzy
  1. Jakoś mnie nie przekonują te ciasta z fasoli zrobiłam Browni z czerwonej fasoli i mało się nie porzygałam chyba coś złe zrobiłam ale to kokosowe spróbuje dam mu szanse muszę bo tak trzeba żyć trzeba próbować nowości trzeba zdrowo żyć ❤️

    1. Takie ciasto z fasoli zawsze bedzie miało specyficzny smak. Nie ma bata, to nie jest czekolada?. Albo ktos lubi albo nie?. Ja np uwielbiam takie dziwnosci i kokosowe na pewno zrobie niedługo ???.

    2. Niestety mojej koleżance Brownie z fasoli też nie posmakowało. Myślę więc,że to wszystko kwestia gustu. Moi znajomi,a co najważniejsze mój”niezdrowy” facet bardzo je chwalą. Czas teraz na to kokosowe cudo! 🙂

    3. Ja miałam to samo z brownie. Nie rozwaliło mnie – poszło do kosza. Ale tego kokosowego muszę spróbować ☺

    4. Polecam z białej fasoli, wychodzą naprawdę pyszne i nic nie czuć w cieście. Tak samo robiłam Brownie z czerwonej fasoli i okropne jest że zjeść się nie da. Także fasola fasoli nie równa 🙂

    5. Radomska! Zaryzykowałam i zrobiłam „to” ciasto na bialkach jajek (nie mogę reszty) , bez bananów. Dodałam mniej ksylitolu, bo się akurat skończył, zamiast tego trochę miodu. Dodałam tez ze dwie łyżki oleju ( bo te banany weg) trochę mniej wiórek o dla mnie git! Trochę sie kruszy. Będę modyfikować, ale bardzo Ci dziękuję, choć może bardziej powinnam Matce jedynej, że mnie do Ciebie sprowadziła ?. Kokosy uwielbiam. Dziecko jest zdziwione ciastem, ale co tam więcej dla mnie.

  2. No dobra. Pytanie glupie ale ksylitol – mozna innym slodzikiem zastapic. Nie mam nie uzywam a nabralam smaka na to ciacho ???

      1. Kupilam jakies słodzidło zdrowe ale nadajàce się do pieczenia. Ciasto wlasnie wylądowało w piekarniku ?

  3. Bardzo rzadko piekę jakieś ciasta, ale to chciałam spróbować zrobić. Czy zamiast ksylitolu może być cukier biały lub trzcinowy?

  4. Jestem debilem, więc muszę dopytać :*
    1) chodzi o mleko kokosowe (takie w kartonie 1l) czy mleczko kokosowe (puszka)? 🙂
    2) mam mały opiekacz i jedną keksowkę, więc chcę zrobić pół porcji – lepiej dać 1 czy 2 jajka? Czy może jednak 1,5? 😉
    3) ile mnie więcej gram ksylitolu dajesz? (szklanka szklance nierówna, 2/3 na oko tym bardziej :O)
    Obiecuję, że je zrobię jak odpowiesz mi na moje kretyńskie pytania!
    PS. Nie, nie wciągnęłam mąki nosem. Jeszcze.

    1. 1. Mleko w puszce, 2. Na keksowke dalabym 2 puszki fasoli 1 banan i 2 jajka ale te jajka to tak swrio bez roznicy z 1 tez wyjdzie 3. Wsyp 1/3 szklanki zmiksuj i spróbuj paluchem czy slodkosc ci odpowiada najwyzej dosypiesz. Daaasz rade.

      1. No i się piecze, dzięki 😉 oczywiście z lekkim opóźnieniem, bo przy nagrzewaniu opiekacza przypomniałam sobie, ze nie wyczyscilam go po porannym pieczeniu frankfurterek 🙂 a raczej przypomniał mi o tym piękny zapach i dym od spalanego kiełbasianego tłuszczu… Ciasto musiało poczekać aż się przewietrzy ;))

  5. Ciacho właśnie wyszło z piekarnika. Pachnie dziwnie – może to być przez ksylitol? Nie mam doświadczenia w pieczeniu z ksylitolem. Zobaczymy jak wyszło w smaku 🙂

  6. Brownie wyszło mi extra.Tylko,że mój brzuszek na fasolę reaguje źle i wygladalam jak bym była w 5 miesiącu ciąży ?W smaku pyszotka ale nie mogę jeść fasoli ??

    1. Nie wiem czy odczytasz, ale może akurat.
      Spróbuj długo płukać fasolę 🙂 Ja też tak miałam po wszelakich fasolach i soczewicach, ale ktoś mi kiedyś podpowiedział, że powinno się długo płukać i na mnie faktycznie działa 🙂

  7. Nie wiem jak tam ciasto, ale na pewno autorka ma swietne poczucie humoru. Fajnie sie czyta ten przepis, jak ksiazke. Pozdrawiam.

  8. Dziewczyny która z Was już zrobiła te ciasto? Smakowało? Bo ja to się jeszcze zastanawiam czy robić z siebie debila ?

    1. dostałam kilkadziesiąt zdjęć gotowych wypieków i setki zapewnień, że pieką. Malkontentów na razie brak.

  9. Muszę spróbować, uwielbiam kokos <3 Wczoraj zrobiłam shake bananowo-kokosowy, pyszności.
    Myślę, że to też będzie dobre. Co do cukru to mam trzcinowy albo erytrytol więc dam radę 🙂

  10. Zrobilam brownie, chcialam naprawde chcialam bardzo zeby mi smakowalo bardzo chcialam ?no i na checiach sie skonczylo ?? jak mi z tym zle … ale synek 7latek wcina jakby z maki bylo czyli szklanka w polowie pelna ?

  11. Zrobiłam, ale tak się zastanawiam jaka powinna być konstytencja ciasta po upieczeniu, suche kuszące się czy raczej trochę „mokre”? Mi wyszło tak jakby trochę mokre i się zastanawiam czy to normalne ?

    1. no ma byc mokre bo tam nie ma mąki, ale zwarte. więc następnym razem dodaj mniej tłuszczu albo piecz dłużej. a teraz jedz i nie marudź!!

  12. A mleczko kokosowe musi być gęste? Bo mam jedną puszkę, ale ono jest całkiem płynne (w sensie nie oddziela się część stała od wody) i nie wiem czy mogłabym takie wykorzystać 😉

  13. Właśnie zrobiłam … jest przepyszne!!! Mąż nie kuma o co mi chodzi z tą fasolą .. po co mi ona i jak to ze do ciasta?! I czy to na słodko będzie i milion pytań.
    Ale zrobiłam pachnie w całym domu jakbym miała wytwórnie kokosanek 🙂
    Nie mogłam się oprzeć i spróbowałam jeszcze ciepłego i nie czuć fasoli nic a nic … a o aromacie waniliowym zapomniałam 😉

  14. Przeczytałam komentarze i teraz was zastrzelę pytaniem, bo wydaje mi się,że dobrze myśle, ale dla pewności… ta fasola to taka zwykła konserwowa? 😀

  15. O mamo jakie pycha! Omanomnom, rampapapam! Dobrze że do pracy wzięłam tylko pół blachy a pół będzie dla mnie w domku 😀

  16. Uwielbiam twoje przepisy, dobrze się je czyta i łatwo wykonuje. Polecam innym, przesyłam dalej, na razie brak rozczarowanych. A dzięki nim mogę przemycić dziecku zdrowe jedzenie 😉

Napisz komentarz: Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.